Państwowa spółka z Holandii udziałowcem w rosyjskim Nord Streem
Lekcje pływania mocno poniżej oczekiwań rodziców.

Foto: Pixabay
Lekcje pływania, które otrzymują dzieci, nie zawsze są na odpowiednim poziomie. Prawie jedna czwarta rodziców (24%) uważa, że ich dziecko nie nauczyło się dobrze pływać podczas kursu. To wyniki ankiety przeprowadzonej przez redakcję programu telewizyjnego Radar.
W ankiecie wzięło udział pięć tysięcy osiemset osób, których minimum jedno dziecko uczęszczało na lekcje pływania. Jeden na dziesięciu rodziców (10%) był tak niezadowolony z jakości szkolenia, że zmieniał pociechom szkołę pływania. W szczególności nadzór i nauczanie były poniżej standardów.
Lekcje pływania były obowiązkowe w holenderskich szkołach do roku 1985. Od tego czasu za organizację i finansowanie nauki pływania odpowiadają szkoły i gminy, co w większości przypadków doprowadziło do jej zniesienia. Istnieje za to, wiele niezależnych firm prowadzących szkolenia z zakresu pływania dla dzieci. Wydają oni najczęściej własne dyplomy ukończenia nauki pływania (Zwemdiploma).
Szkoły te zrzeszają się tworząc niezależna stowarzyszenia, które mają różne wytyczne i odrębne programy nauczania.
Jak wynika z przeprowadzonej ankiety, większość rodziców o tym nie wie. Na przykład 84 procent badanych nie wie, że instruktorzy pływania w Holandii nie muszą posiadać żadnych certyfikatów by prowadzić lekcje. Siedmiu na dziesięciu rodziców nie zdaje sobie sprawy, że nie ma ogólnokrajowych wymagań zarówno programowych, jak i jakościowych dla wydawanych dyplomów pływackich.

W Holandii nie ma przepisów dotyczących wydawania dyplomów ukończenia kursu pływania. Każdy może wymyślić sobie własny program oraz wydrukować i wystawiać dyplomy. Również każdy może takie lekcje przeprowadzać, nie są do tego wymagane żadne przeszkolenia czy kursy. Jednak czy posyłając dziecko do takiej szkoły i niejednokrotnie płacąc za to tysiące euro będziemy mieli jakąkolwiek szansę, że nasze dziecko nauczy się pływać na odpowiednim poziomie?
Michiel van Nispen, członek Tweede Kamer z ramienia Partii Socjalistycznej (SP) od lat walczy o ujednolicenie zasad na poziomie ogólnokrajowym i jeden krajowy dyplom pływacki.
Nie można oczekiwać, że rodzice sami sprawdzą, co zostało zrobione i czy jest to bezpieczne dla dzieci. Nie mówię, że niektóre szkoły są złe, jeśli o mnie chodzi to różnorodność szkół pływania może pozostać. Ale konieczne jest wprowadzenie jednolitych zasad dla wszystkich
Michiel van Nispen
Cały reportaż możecie obejrzeć dziś (14-03-2022) o godzinie 20:30 na programie NPO1